Land Rover (Revell 1/24)
Bardzo ładny, nowy (2019) model Revella. Z czystym sumieniem polecam, zwłaszcza jak się chce zrobić brudasa. Bezstresowe sklejanie. Elementy pasują – tak na 90%, coś tam gdzieniegdzie trzeba butem docisnąć, ale nawet nie pamiętam co. Detale trochę nie równe- zewnątrz super! Silnik i podwozie trochę jak z innego zestawu, ale da się z tym żyć.
Dorobiłem/przerobiłem:
-dach
-zapas przeniosłem z dachu na maskę
-wlot powietrza (chyba? takie cuś na błotniku wystrugałem z folii, bo to w -modelu za wielkie było i odstawało, alternatywnie jest zamiast tego kalka w to miejsce)
-dołożyłem blachy na błotniki
-pozycyjne przednie- “rozbiłem” klosz i dorobiłem żarówkę
-lusterka wyciąłem z folii
-porozrywałem w paru miejscach karoserię i porobiłem wgniotki
-siatkę na reflektor
-dostał tablice z Namibii, bo akurat takie mogłem zrobić z pozostałości po innych modelach, a chciałem afrykańskie.
W galerii parę zdjęć z warsztatu i z Afryki spod baobabu.