Pojazdy wojskowe

“Live Target” czyli kara dla kierowcy (Tank Workshop, 1/48)

IDF “Live Target” Sherman

Kolejny Sherman (choć niektórzy koledzy twierdzą, że Shermana tam prawie nie ma :)), zbudowany odpoczynkowo głównie jako “zabawa w rdzę”. Wprawdzie miałem się zabierać za zupełnie inny model, ale w ręce wpadł mi zestaw Miga “How to paint realistic rust” i stwierdziłem że czas się pobawić :).

Kiedyś dawno udało mi się kupić konwersję Tank Workshop do tej pokraki. Jest tam cały kadłub i wszystkie duperele potrzebne do przeróbki. Dół to M4A3 z Hobby Bossa – góra tego modelu się praktycznie do niczego nie nadaje, ale dół jest w miarę dobrze zrobiony i ma całkiem dobre detale. Jako że można je było w miarę tanio kupic (na pewno taniej niż Tamiya), także bardzo dobrze nadają się na rozmaite konwersje. Gąsienice są wydrukowane jako jedna całość na drukarce 3D. Z dupereli dodałem też wydrukowane 3D osłony peryskopów i blaszkowe osłony na tylne światła (z zestawu HB).

Budowa była całkiem bezproblemowa. Gdzieniegdzie trzeba było podpiłować, żeby móc spasować żywicę z plastikiem (co niestety cały czas widać), ale w sumie nie było tak źle. Jedno co zrobiłem dodatkowo to zastąpiłem te siemierne uchwyty z konwersji elementami zaprojektowanymi w Fusion 360 i wydrkuowanymi w 3D. Łatwiej mi to było zrobić niż poprawiać te żywiczne…

Podkład, malowanie i brudzenie były robione wg. przepisów z książki. Użyłem akrylowego podkładu Brown Oxide primer, kilku różnych odcieni “rdzy” (kolorów prosto z butelki i pomieszanych razem), dwóch różnych odcieni kremowego kamuflazu i różnych washy i olejów w pomarańczowo/brązowych odcieniach. Nic z tego nie jest za bardzo odkrywczego, ale na pewno większość tego rodzaju specyfików po prostu ułatwia życie.

Udostępnij: