Masao Taniguchi – zabójca Devastatorów Waldrona
Pearl Harbor, Rabaul, Darwin, Cejlon
Contents
![](https://pme.org.pl/wp-content/uploads/2023/03/gal_Zero_21_Eduard_48_Taniguchi_020-1110x601.jpg)
[Źródło: Ikuhiko Hata, Yasuho Izawa, and Christopher Shores “Japanese Naval Air Force Units and their Aces 1932-1945]
Pearl Harbor
O świcie 7 grudnia (czasu hawajskiego) Masao Taniguchi wystartował na Zerze z numerem AI-158 do lotu w osłonie pierwszej fali bombowców zmierzających ku Pearl Harbor. Był jednym z dziewięciu pilotów Zer z Akagi, na czele których leciał komandor podporucznik Shigeru Itaya. Zera te osłaniały 26 Aichi D3A1 Kanbaku (“Val”) z Shōkaku, które miały zaatakować wyspę Ford i lotnisko w Hickam. Całkowicie zaskoczeni Amerykanie nie byli w stanie poderwać jeszcze żadnych samolotów. Widząc to wyprawa podzieliła się. Większość bombowców nurkujących skierowała się samotnie nad Ford, a dziewięć myśliwców i kilka Kanbaku wykręciło na południe ku Hickam, gdzie w locie koszącym zaatakowało samoloty zaparkowane na lotnisku. Hickam było miejscem stacjonowania 18 Bombardment Group, która 7 grudnia dysponowała 33 Douglasami B-18 Bolo i 12 Boeingami B-17D. Tego dnia na lotnisku stacjonował jednak jeszcze 58 Bombardment Squadron z 13 Douglasami A-20 Havoc, dwa Douglasy C-33 z 19 Transport Squadron i realizujący specjalną misję Convair B-24A Liberator. W dodatku dokładnie w chwili, kiedy Japończycy zaatakowali, na Hickam lądowało też 12 przybyłych ze Stanów B-17 (8 B-17E i 4 B-17C) z 38 i 88 Reconnaissance Squadron. Piloci eskadry myśliwskiej grupy Akagi zgłosili zniszczenie 25 samolotów. Nie wiadomo ile z tych trafień przypadło Taniguchiemu. W sumie Amerykanie stracili w tym ataku 22 samoloty, więc zgłoszenia Japończyków nie były nadmiernie przesadzone, choć warto pamiętać, że oprócz Zer lotnisko Hickam atakowały równolegle Aichi “Val” z Shōkaku.
![](https://pme.org.pl/wp-content/uploads/2023/03/gal_Zero_21_Eduard_48_Taniguchi_032-1110x676.jpg)
[Źródło: 闘う零戦 隊員たちの写真集 😉 czyli Tatakau Zero Sen – Taiintachi no Shashin-shu]
Przeciw Australii: Rabaul i Darwin
Po Pearl Harbor cała flota Kidō Butai powróciła do Japonii. 8 stycznia 1942 wypłynęła jednak znowu i skierowała się do japońskiej bazy na atolu Truk na centralnym Pacyfiku. Tam zatankowała i ruszyła wprost na południe w kierunku oddalonego o 1200 kilometrów Archipelagu Wysp Bismarcka. Jej celem były Rabaul na Nowej Brytanii i Kavieng na Nowej Irlandii. Japońskie lotniskowce miały tam wesprzeć z powietrza inwazje wojsk lądowych. 20 stycznia 1942 dziewięć Zer z Akagi wzięło udział w ataku łącznie 109 samolotów pokładowych na Rabaul, a nazajutrz 9 A6M2b z Akagi uczestniczyło w nalocie na Kavieng. 22 stycznia Zera z Akagi pojawiły się znowu nad Rabaul i nad Vunakanau. Podczas pierwszej z tych misji nad Rabaul doszło do walki z Australijczykami próbującymi przechwycić napastników na ośmiu szkolnych Wirrawayach. Sześć z nich zostało natychmiast zestrzelonych, ale Taniguchi nie zgłosił żadnego zwycięstwa. Prawdę mówiąc nie udało mi się ustalić, czy w ogóle wziął udział w tym locie.
19 lutego 1942 flota Kidō Butai zaatakowała port Darwin w północnej Australii. Nalot ten nazwany został “australijskim Pearl Harbor”, bo Japończycy odnieśli tam nieco mniejszy, ale dalej spektakularny sukces. Co prawda w Darwinie nie było żadnych pancerników, ale dziesięć alianckich jednostek pływających zostało zatopionych, a wiele innych uszkodzonych. Japończycy zniszczyli też w powietrzu i na ziemi dwadzieścia trzy samoloty nieprzyjaciela. I w tym dniu Taniguchi nie zaliczył jeszcze żadnego zwycięstwa.
Przeciw Wielkiej Brytanii: Cejlon
Na początku marca 1942 Akagi wziął udział w nalotach na bazę Tjilatjap, ale tam alianci w ogóle nie dysponowali lotnictwem. Starcie z samolotami nieprzyjaciela czekało pilotów Zer z Akagi w kwietniu 1942 roku, ale tym razem mieli się oni zmierzyć z brytyjskimi Hurricanami. 5 kwietnia 1942 flota Kidō Butai przypuściła atak na Cejlon. Wbrew obawom Churchilla Japończycy nie zamierzali rozwadniać swoich sił aż tak bardzo i nie planowali zajmować wyspy Cejlon. Ale chcieli zneutralizować zagrożenie wiszące nad nimi od zachodu i zniszczyć zasoby militarne Wielkiej Brytanii na tej wyspie położonej na południe od Indii. W tym celu o świcie nad Colombo – stolicą Cejlonu – pojawiło się ponad 100 samolotów Kidō Butai. Ku rozczarowaniu Japończyków brytyjska flota nie cumowała tego dnia w Colombo. Samoloty z czerwonymi słońcami zaatakowały wszystko, co pozostało w porcie i instalacje naziemne. Zatopiono uzbrojony liniowiec pasażerski HMS Hector, stary niszczyciel HMS Tenedos oraz norweski tankowiec Soli. Na ziemi zginęło 85 cywilów, a 77 dalszych odniosło rany.
Do przechwycenia japońskiej formacji wystartowało 20 Hurricanów z dywizjonów 30 i 258, oraz Fulmary z dywizjonów 803 i 806. Mało doświadczeni piloci brytyjscy zostali praktycznie eksterminowani. Oba dywizjony RAF straciły po osiem Hurricanów, a dywizjony FAA łacznie cztery Fulmary. Oprócz myśliwców Brytyjczycy stracili sześć Swordfishów z 788 dywizjonu, które akurat miały pecha przylecieć do Colombo w chwili ataku i dwie Cataliny napotkane po drodze. Jedno ze zestrzeleń zgłosił Masao Taniguchi. Było to jego pierwsze zwycięstwo powietrzne. Łączne straty japońskie odniesione z wszystkich przyczyn wyniosły pięć samolotów. Po powrocie na lotniskowce Japończycy dostali z samolotu rozpoznawczego wiadomość o wykryciu na pełnym morzu krążowników HMS Dorsetshire i HMS Cornwall. Bombowce Aichi D3A1 z lotniskowców Kidō Butai wystartowały po południu ponownie i szybko zatopiły oba okręty. 9 stycznia samoloty Kidō Butai zaskoczyły i zatopiły HMS Hermes – pierwszy okręt na świecie zbudowany intencjonalnie jako lotniskowiec, a po nim cztery kolejne okręty z konwoju. Po opuszczeniu Oceanu Indyjskiego japońska flota operowała w okolicy Filipin, ale na wieść o zaskakującym rajdzie B-25 pułkownika Doolittle’a ściągnięto ją na wody wokół Japonii, gdzie patrolowała przez kolejny miesiąc.
![](https://pme.org.pl/wp-content/uploads/2023/03/gal_Zero_21_Eduard_48_Taniguchi_038-1110x726.jpg)
[Źródło: thuppahis.com]